poniedziałek, 28 lutego 2011

"Trzy Kobiety" w Zachęcie


Tematem wystawy, której otwarcie już dzisiaj o godzinie 19.00 w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki jest twórczość pionierek polskiej sztuki kobiet: Ewy Partum, Natalii Lach-Lachowicz i zmarłej w 1999 roku Marii Pinińskiej-Bereś. Okres ich działalności artystycznej przypada na drugą połowę XX i początek XXI wieku. Wszystkie od lat 70. łączyły podobne poszukiwania, w których dostrzec można wyraźne intuicje feministyczne lub identyfikację z feminizmem. W takiej konfiguracji ich prace zostaną ze sobą zestawione po raz pierwszy.

Bohaterki ekspozycji należą do głównego nurtu współczesnej sztuki polskiej, mają dobrze rozpoznane biografie, ich twórczość pozbawiona jest przymusu rekonstrukcji, czy uzupełniania, nie wydaje się jednak rozpoznawana poza gronem specjalistów. Wszystkie trzy łączy efemeryczny charakter ich wystąpień, które dziś często zachowały się jedynie w fotograficznej czy filmowej dokumentacji.

BEREŚ-PINIŃSKA Maria, Gorset

Wystawa, nawiązująca tytułem do pierwszej manifestacji sztuki kobiet w Polsce – prezentacji Trzy kobiety w poznańskim Arsenale w 1978 roku, jest częścią procesu 'uhistoryczniania' zjawiska, który trwa od połowy lat 90. Wystawa będzie zderzała ze sobą prace artystek z najpóźniejszego okresu ich twórczości, powstałe w latach 90. i po roku 2000, świadomie nawiązujące do feministycznych kontekstów albo wobec nich neutralne, otwarcie ironiczne – z dziełami z lat 70., uznawanymi przez współczesną krytykę feministyczną za prekursorskie. Zobaczymy także dokumentacje i materiały archiwalne z lat 70. i 80. Wystawa potrwa do 8 maja.

Katarzyna Kucharska

Fot.1. PARTUM Ewa, z cyklu Samoidentyfikacja, 1980, wł. Dolnośląskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych Fot. 2. BEREŚ-PINIŃSKA Maria, Gorset (trapez), wł. Muzeum Narodowe w Krakowie
Źródło:www.zacheta.art.pl



Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

niedziela, 27 lutego 2011

Der Blaue Reiter w Albertinie


W wiedeńskiej Albertinie można obejrzeć wspaniałą kolekcję prac ekspresjonistów z grupy Der Blaue Reiter.
Nazwa grupy Der Blaue Reiter ("niebieski jeździec") pochodzi od tytułu almanachu wydanego po raz pierwszy w 1912 roku w Monachium przez Wasilija Kandinskiego i Franza Marca. Kandinsky stworzył wraz z Franzem Marcem nowe ugrupowanie, mające na celu uwolnienie sztuki od tradycji malarstwa akademickiego realizmu. Na łamach almanachu Kandinsky opublikował swoje ważne traktaty "0 duchowości w sztuce" i "0 zagadnieniach formy". Do Kandinskiego i Marca przyłączyli się inni artyści o podobnych poglądach między innymi: August Macke, Marianne von Werefkin, Alexej von Jawlensky, Alfred Kubin, Paul Klee, Hans Bolz, Robert Delaunay.

Po wybuchu I Wojny Światowej w 1914 roku rosyjscy członkowie grupy: Kandinsky, Jawlenski i Werefkina zostali zmuszeni do opuszczenia Niemiec. Marc i Macke zginęli na froncie we Francji. Po tych tragicznych wydarzeniach grupa zakończyła działalność.
W 1957 roku Gabriela Münter – właścicielka większości prac, zapisała znaczną część kolekcji miastu Monachium. Obrazy z tej kolekcji są zgromadzone w Miejskiej Galerii Lenbachhaus. Wśród eksponatów na wystawie w Albertinie zobaczyć można akwarele, rysunki, grafiki pochodzące z Lenbachhaus a także 120 dzieł pochodzących ze zbiorów własnych Albertiny.

Wystawę będzie można oglądać do 15 maja 2011 r.

Fot. 1. Franz Marc "Czerwone i niebieskie konie" tempera, 1912 rok
2. Wassily Kandinsky „Projekt okładki almanachu Der Blaue Reiter”, akwarela, ołówek na papierze, 1911 r.
Źródło: www.albertina.at
Alicja Wilczak

Polecamy Państwa uwadze poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został laureatem konkursu Blog Roku 2010 w dziedzinie kultury, a także został wyróżniony specjalną nagrodą od Kapituły Konkursu. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

czwartek, 24 lutego 2011

Polska awangarda w Madrycie


Promowanie rodzimej sztuki poza granicami Polski jest coraz to częściej spotykanym wydarzeniem. W Madrycie w Circulo de Bellas artes trwa właśnie wystawa twórców polskiej awangardy z lat 20 i 30-stych XX wieku m.in. Włodzimierza Strzemińskiego, Katarzyny Kobro. Zorganizowana została dzięki połączeniu sił Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie, Instytutu Polskiego w Madrycie oraz Fundacion Cordoba Ciudad Cultural.

Wystawa pod nazwą "Un Mundo Construido: Polonia 1918-1939" ma przybliżyć zachodniej publiczności polską sztukę z początku XX wieku. Prace czołowych artystów z tamtego okresu jak: Włodzimierz Strzemiński, Katarzyna Kobro, Henryk Stażewski, Mieczysław Berman, Stefan Themerson, Janusz Marii Brzeskiego, Tytusa Czyżewskiego pokazują z jednej strony równoległość działań polskiej i zagranicznej awangardy modernistycznej, a z drugiej samodzielne, niepowtarzalne dokonania w sztuce jak teoria unizmu W. Strzemińskiego oraz „Kompozycje przestrzenne” Katarzyny Kobro.

Prezentowane prace pochodzą ze zbiorów łódzkiego Muzeum Sztuki. Kolekcja muzeum gromadzona od 1929 do 1938 roku była darami samych artystów. Pomysłodawcą pozyskiwania prac był Włodzimierz Strzemiński. W kolekcji znajdziemy przedstawicieli różnych nurtów artystycznych m.in: konstruktywizmu, futuryzmu, unizmu, kubizmu, futuryzmu.

Wystawa czynna do 31 maja 2011 w Circulo de Bellas artes w Madrycie

Fot.1 Katarzyna Kobro, Kompozycja przestrzenna 4, 1929, fot. Muzeum Sztuki w Łodzi

Źródło: materiały prasowe
Aleksandra Skąpska



Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

piątek, 18 lutego 2011

Blog Justyny Napiórkowskiej najlepszym blogiem w kategorii Kultura


Od sześciu lat organizowany jest konkurs na najlepszego bloga. Kategorii jest dziesięć: Ja i moje życie, profesjonalne, polityka i społeczeństwo, podróże i szeroki świat, kultura, foto, video, komiks, blogi literackie, moje zainteresowania i pasje, absurdalne i offowe, teen. Liczba zgłaszanych blogów z roku na rok ciągle wzrasta. W tegorocznej edycji udział wzięło ponad 4 500 blogów.

W kategorii Kultura zwyciężyła Justyna Napiórkowska, historyk sztuki i europeista. W blogu pisze o tym co porusza jej wyobraźnię, zatrzymuje ulotne chwile. Oprowadza nas po świecie wielkich malarzy, dzieli się z nami swoimi wrażeniami, ale także swoją szeroką wiedzą na ten temat. Główny juror w tej kategorii Jerzy Stuhr uważa, iż dobrze że takie miejsca istnieją. Na pytanie czy będzie wracał do blogów, które oceniał odpowiada, że z pewnością będzie czytelnikiem bloga Justyny Napiórkowskiej.
Jerzy Stuhr o blogu Justyny Napiórkowskiej


Blog został również uhonorowany pozakonkursowym wyróżnieniem przyznanym przez Jury Konkursu- w uzasadnieniu Kapituły za wybitny poziom merytoryczny bloga.

Naszej "współbloggerce", Justynie Napiórkowskiej serdecznie gratulujemy wygranej oraz życzymy jak największej liczby czytelników.

Blog Justyny Napiórkowskiej


wtorek, 15 lutego 2011

"Szara Pasja" Hansa Holbeina Starszego



Staatsgalerie Stuttgarcie prezentuje pierwszą w Niemczech od niemal półwiecza wystawę poświęconą Hansowi Holbeinowi Starszemu (1465 -1524): jej najważniejszym motywem jest słynna Szara Pasja – cykl dwunastu paneli namalowanych przez artystę w latach 1494 – 1500. To dzieło życia Holbeina Ojca pokazane jest na tle artystycznych przemyśleń jego poprzedników i jemu współczesnych: Jana van Eycka, Hansa Memlinga, Martina Schongauera, Petrusa Christusa, Albrechta Dürera, Hansa Baldunga Griena i Matthiasa Grünewalda.



Staatsgalerie nabyła to skończenie wspaniałe dzieło bardzo niedawno – zaledwie w 2003 roku. Dzięki brawurowej kampanii promocyjnej, połączonym siłom rządu Badenii-Wirtembergii, Kulturstiftung der Länder, rządu federalnego, Przyjaciół Staatsgalerie Stuttgart. Landesbanku Badenii-Wirtembergii, firmy Daimler AG, firmy Robert Bosch AG i licznych darczyńców prywatnych – udało się zgromadzić 13 milionów €!

Po gruntownej konserwacji i renowacji całego cyklu Miłośnicy sztuki dawnej i nie tylko mogą podziwiać tak starannie przechowane dzieła jednego z Mistrzów renesansu.

Wystawa potrwa jedynie do 20 marca 2011 roku, Staatsgalerie, Stuttgart, Niemcy.

Fot.1 Hans Holbein (Starszy), Zmartwychwstanie Chrystusa - fragment, pomiędzy 1494-1500, 89 x 87,4 cm, media mieszane na drewnie, Staatsgalerie Stuttgart
Fot.2 Restauracja obrazów na wystawę "Szara Pasja" Hansa Holbeina (Starzego)w Stuttgarcie
Źródło: www.staatsgalerie.de, materiały prasowe

Tatiana Iajgunovici

www.napiorkowska.pl
www.osztuce.blogspot.com

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

sobota, 12 lutego 2011

Stefan Gierowski - malarstwo ponad abstrakcją


Stefan Gierowski należy do wąskiego grona artystów, którzy debiutując w połowie XX wieku pozostali wierni malarstwu jako najważniejszej formie twórczej wypowiedzi zamkniętej w prostokącie płótna. Jest to malarstwo, nad którym trzeba się zastanowić, pobyć z nim, aby nabrało większego sensu. Sztuka abstrakcyjna wymaga bliższego kontaktu, intelektualnego współdziałania z artystą, kontemplacji, posiada silny pierwiastek duchowy.

Stefan Gierowski urodził się  w 1925 roku w Częstochowie, studiował malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych - w pracowniach Zbigniewa Pronaszki, Karola Frycza, Władysława Jarockiego - i historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po studiach intensywnie poszukiwał własnej drogi twórczej, uprawiał początkowo malarstwo figuratywne, później widoczne w jego pracach były wpływy kubizmu. Niewątpliwie połowa lat pięćdziesiątych stała się datą graniczną w twórczości Stefana Gierowskiego. Artysta porzucił całkowicie sztukę figuratywną koncentrując się na barwie, formie i materii obrazu.
W następujących po sobie cyklach malarskich badał napięcia pomiędzy barwą, a wewnętrzną strukturą obrazu. Zderzał ze sobą równomiernie, jednostajnie zamalowane płaszczyzny z pulsującymi rytmicznie plamami barwy albo tworzył jednoznaczne ostre kontrasty kolorystyczne. Jego płótna kojarzą się z polem walki pomiędzy kolorem a materią malarską. Pozorne niezorganizowanie jest konsekwentne i precyzyjne, a decyzje kompozycyjne stanowcze.
Obrazy Stefana Gierowskiego nawiązują do abstrakcji typu informel oraz sztuki postkonstruktywistycznej. Nie da się ich jednak w pełni zakwalifikować do któregoś z tych stylów. Gierowski w charakterystyczny sposób pozbawia swoje obrazy kontekstu znaczeniowego. przyjmując jako tytuł słowo "obraz", z przypisaną mu cyfrą rzymską. Obraz nr I powstał w 1957 roku. Autor twierdzi, że dzięki temu nie fałszuje własnych intencji i pozwala odbiorcy skoncentrować się na istocie malowanego płótna.


Bohaterami jego obrazów są światło i przestrzeń

Stefan Gierowski od 1955 regularnie uczestniczy w wystawach zarówno w kraju jak i za granicą. W latach 1962-1996 wykładał na warszawskiej ASP. W latach 80. związany z kręgiem "kultury niezależnej". W 1986 r. otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. W 1981 r. był członkiem Komitetu Organizacyjnego Kongresu Kultury Polskiej. Jest laureatem nagrody im. Jana Cybisa przyznawanej za całokształt twórczości (1980 r.) oraz Nagrody im. Kazimierza Ostrowskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie malarstwa (2005 r.). Z jego pracowni pochodzi wielu członków grupy artystycznej Gruppa, m.in Marek Sobczyk i Jarosław Modzelewski.

Katarzyna Kucharska




Fot.S.Gierowski, 61,5 x 43,5 cm, 1970 rok, kolekcja Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej Fot.S.Gierowski"Obraz CCCCXII" (1977), olej, płótno, 146x97 cm, w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu/fot. pracownia fotograficzna MNWr

Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej
www.napiorkowska.pl
www.osztuce.blogspot.com

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

środa, 9 lutego 2011

Picasso- milionowa sprzedaż, wystawa w Danii


Picasso na aukcji
Na obrazie wygięta w sinusoidę młoda kochanka Picassa. 
8 lutego, Dom Aukcyjny Sotheby's w Londynie, w sprzedaży portret Marii Teresy Walter. Inny portret tej muzy ustanowił w maju 2010 roku, w sercu kryzysu ekonomicznego światowy rekord cenowy - 106,4 miliona dolarów.  
Tym razem gorączka aukcyjna trwa 6 minut. Potrójne uderzenie młotka następuje przy cenie  40,7 miliona dolarów.  Nabywca telefoniczny pozostaje anonimowy. 

Picasso w Danii

11 lutego zostanie otwarta  piąta wystawa Pabla Picassa w duńskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej Louisiana, które ma już w swoich zbiorach kilka kolekcji artysty. Prezentowana twórczość to zbiór prawie 100 prac, pokazujących polityczne oraz społeczne zaangażowanie artysty. Prace pochodzą z lat 1944-1973, a wśród nich znajdziemy m.in. obrazy, rysunki, formy litograficzne, fotografie. Wystawa zostanie podzielona na osiem części: Martwa natura, Kobiety z Algieri, Las Meninas, Arkadia Picassa, Porwanie Sabinek, Matki i Muszkieterowie, Wojna i Pokój, Gołąb Pokoju.

Picasso śmiało mówił o swoich przekonaniach politycznych, o wydarzeniach mających miejsce na świecie, o tym co go szokowało, o sprzeciwie wobec zła. Zaangażowanie oraz sprzeciw wyrażał dzięki sztuce. Powstało wiele dzieł w odpowiedzi na ludzką tragedię. Jednym z takich dzieł jest „Kostnica”, zainspirowana wyzwoleniem obozów koncentracyjnych oraz filmem ilustrującym zbrodnię dokonaną na rodzinie pod czas wojny domowej w Hiszpanii.

Najsłynniejszym jednak obrazem świadczącym o zaangażowaniu Picassa w wydarzenia światowe była „Guernica” wystawiona w 1937 roku na Wystawie Światowej w Paryżu. Była szybką reakcją na wiadomość o zbombardowaniu stolicy Basków. Monochromatyczna kolorystyka, płaczące kobiety, leżący wojownik, powalone zwierzęta w znakomity sposób ukazują ogrom tragedii.

Wystawę można oglądać w Muzeum Sztuki Nowoczesnej Louisiana w Danii do 29 maja br.


Źródło: materiały prasowe


Aleksandra Skąpska
Justyna Napiórkowska



Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

wtorek, 8 lutego 2011

Kolekcjonerskie trendy : kolekcja Grażyny Kulczyk


Kolejna odsłona kolekcji Grażyny Kulczyk w Starym Browarze w Poznaniu, tym razem prezentuje wystawę fotografii, której tematem jest złożony problem tożsamości na przełomie XX i XXI wieku.
Fundacja Art Stations Foundation (założona przez Grażynę Kulczyk) organizuje wiele ciekawych wystaw i przedsięwzięć artystycznych. Większość wystaw, które odbywają się w Art Stations w Starym Browarze prezentuje dzieła z prywatnej kolekcji założycielki fundacji a także prace wypożyczone z innych instytucji wystawienniczych. Kolekcja Grażyny Kulczyk jest jednym z najważniejszych prywatnych zbiorów sztuki w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

W kolekcji znajdują się dzieła polskich i zagranicznych gwiazd sztuki współczesnej, między innymi Eugeniusza Markowskiego, Tadeusza Kantora, Henryka Stażewskiego, Magdaleny Abakanowicz, Romana Opałki, Jerzego Nowosielskiego, Aliny Szapocznikow, Igora Mitoraja, Antoniego Tapiesa, Gabriela Orozco, Olafura Eliassona, Manfreda Mohra, Andy'ego Warhola, Spencera Tunicka, Mariko Mori, Zhang Huana. Grażyna Kulczyk wspiera także młodych twórców. Gromadzona od 30 lat kolekcja liczy kilkaset prac: obrazy, rzeźby, instalacje, fotografie, wideo. Zorganizowana w 2007 roku pierwsza wystawa kolekcji zyskała ogromny rozgłos. Przyczyniło się do tego zarówno nazwisko kolekcjonerki, zbiór dzieł wybitnych artystów, a także ciekawy pomysł kuratorski Pawła Leszkowicza na zaaranżowanie wystawy.

Zgromadzenie tak dużego zbioru dzieł sztuki zaowocowało, równie odważnym jak odbudowa Browaru Huggera – i stworzeniem Centrum Sztuki i Biznesu Stary Browar, pomysłem zbudowania stałej przestrzeni wystawienniczej dla kolekcji – Muzeum Sztuki Współczesnej Art Stations w Poznaniu. Projektu nie zrealizowano ze względu na brak wsparcia ze strony magistratu i braku dotacji Unii Europejskiej. Tadao Ando – gwiazda w świecie architektury zaprojektował podziemną budowlę muzeum. Gdyby doszło do realizacji projektu, byłoby to pierwsze prywatne muzeum sztuki w Polsce.

Alicja Wilczak
Fot. Grażyna Kulczyk obok obrazu Eugeniusza Markowskiego

Wystawa „Tożsamość. Fotografia w Kolekcji Grażyny Kulczyk” potrwa do 16.03.2011

Zapraszamy także do obejrzenia obrazów Eugeniusza Markowskiego w Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej:
http://www.napiorkowska.pl/autor.php?sid=e3efe2e80ba53a3dd2b3f48de4ad7aac&id=76&mode=arslonga

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

poniedziałek, 7 lutego 2011

"Chcemy być nowocześni. Polski design 1955-1968"



W Muzeum Narodowym w Warszawie trwa wyjątkowa wystawa prezentująca przykłady polskiego designu z lat 1955-1968. Wystawa pokazuje jeden z najciekawszych okresów w polskim wzornictwie, architekturze wnętrz i sztuce użytkowej.

Celem wystawy jest ukazanie polskiego designu lat 1955–1968 i jego specyficznego stylu, nazywanego często stylem form organicznych. Estetyka ta wywodziła się od Alvara Aalto, Eero Saarinena oraz Charlesa i Ray Eamesów. Po odejściu od doktryny realizmu socjalistycznego najbardziej pożądaną cechą dzieła sztuki i najważniejszym pojęciem stała się nowoczesność. We wzornictwie pojawiły się wówczas formy o miękkich, asymetrycznych konturach przypominające świat oglądany pod mikroskopem. Kolejnym ważnym odniesieniem dla designerów była sztuka abstrakcyjna, która znalazła swoje odzwierciedlenie w dekoracjach ceramiki, deseniach tkanin, architekturze wnętrz. W tym czasie rozpoczął się też proces kształtowania zawodu projektanta i definiowania wzornictwa jako odrębnej dziedziny plastyki.



Na wystawie prezentowanych jest ok. 180 przedmiotów, m.in. meble, tkaniny, ceramika, szkło i plakaty. Abstrakcyjne desenie geometryczne i niegeometryczne można oglądać na tkaninach drukowanych, a także w unikatowej ceramice z tzw. szkoły sopockiej i wrocławskiej, której niejednolite szkliwa naciekowe przywodzą na myśl grubo kładzione farby na obrazach.

Jedną z istotnych tendencji epoki była fascynacja nowymi tworzywami. Dzięki rozwijającej się technologii, która dawała projektantom nieosiągalne wcześniej możliwości kształtowania przedmiotu, można było tworzyć meble o wyrafinowanej formie z nowoczesnych mas plastycznych. W Polsce syntetyki były bardzo trudno dostępne, ale jednak kilku projektantom, m.in. Romanowi Modzelewskiemu czy Czesławowi Knothemu udało się, wbrew wszelkim przeciwnościom, stworzyć pod koniec lat 50. fotele i krzesła z tych materiałów.

Wystawę można oglądać do 17 kwietnia 2011 roku, Muzeum Narodowe w Warszawie

Fot.1 Danuta Paprowicz-Michno, Instytut Wzornictwa Przemysłowego, tkanina dekoracyjna drukowana "Łaźnia", 1958
Fot.2 Anna Orzechowska, Tkanina odzieżowa, jedwab, druk, 1956.
Źródło: www.mnw.art.pl

Tatiana Iajgunovici


www.napiorkowska.pl
www.osztuce.blogspot.com


Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

piątek, 4 lutego 2011

Jarosław Modzelewski - malarstwo



Malarstwo Jarosława Modzelewskiego, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli malarstwa figuratywnego w Polsce, jest szczególnym sposobem przedstawiania rzeczywistości.

Jarosław Modzelewski ukazuje w swoich obrazach sceny zaczerpnięte z codziennej rzeczywistości. Operowanie przez artystę uproszczoną, lapidarną formą nadaje jego przedstawieniom pozornie zwięzły obraz danej sytuacji. Z pozoru banalne przedstawienia Modzelewskiego nasycone są emocjonalnym napięciem. Niekiedy ujawnia się w nich ironiczny stosunek artysty do świata. Jednocześnie każde z tych przedstawień zawiera specyficzną dozę tajemniczości, niedopowiedzenia, niepokoju.

Twórczości Modzelewskiego od początku odnosiła się także do politycznej rzeczywistości. W 1982 był współzałożycielem Gruppy – formacji artystycznej, której członkowie w swym malarstwie, a także akcjach artystycznych i swoją postawą dawali wyraz napięciom, dylematom artystycznym czasu stanu wojennego.

Jarosław Modzelewski (ur. 1955 r.) jest profesorem na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie prowadzi pracownię malarstwa. Brał udział w najważniejszych wystawach sztuki polskiej tej dekady: „Ekspresja lat 80.”, „Co słychać?”, „Realizm radykalny”. Jest laureatem Paszportu Polityki za rok 1998 i jednej z najbardziej prestiżowych nagród – Nagrody Cybisa za rok 2004. Jego obrazy znajdują się w zbiorach m.in.: Muzeum Narodowego w Warszawie, Krakowie i Poznaniu, Muzeum Sztuki Współczesnej w Łodzi oraz w kolekcjach prywatnych polskich i zagranicznych.
Alicja Wilczak

W Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej prezentujemy obecnie kilka prac Jarosława Modzelewskiego

Jarosław Modzelewski „Pies”, archiwum Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

czwartek, 3 lutego 2011

Gabriël Metsu: nowe odkrycie Mistrza Złotego Wieku


Rijksmuseum w Amsterdamie wspólnie z National Gallery of Ireland, Dublin i National Gallery of Art w Waszyngtonie prezentuje wyjątkową wystawę malarstwa Gabriëla Metsu. Wystawa jest wynikiem odkrycia na nowo dzieł jednego największych Mistrzów malarstwa Złotego Wieku w Holandii VII wieku.

Obok Johannesa Vermeera, Jana Steena, Gerarda ter Borcha i Pietera de Hoocha - Gabriël Metsu (1629 – 1667) był jednym z najwybitniejszych holenderskich malarzy XVII wieku – okresu zwanego często Złotym Wiekiem w sztuce holenderskiej. Jego obrazy były bardzo wysoko cenione już za życia artysty, a w XVIII i XIX wieku cieszył się w świecie większą sławą, niż sam Vermeer: zdarzało się nawet, że obrazy Mistrza z Delft sprzedawane były jako dzieła właśnie Metsu.



Gabriël Metsu był synem malarza z Leiden, gdzie też zaczął swoją własną karierę artystyczną. W początkowym okresie malował głównie wielko-formatowe sceny biblijne, ale rynek na nie był w Leiden dosyć ograniczony. W 1650 roku, w wieku 21 lat, Metsu przeprowadza się do Amsterdamu i zmienia swą artystyczną specjalizację: inspirowany obrazami Gerrita Dou i Gerarda ter Borcha - zaczyna teraz tworzyć kameralne sceny z codziennego życia mieszczan holenderskich. Z czasem jego malarstwo staje się coraz bardziej wyrafinowane i wykwintne – najprawdopodobniej również ze względów marketingowych: oto oglądamy młodych mężczyzn i młode kobiety wymieniających pomiędzy sobą miłosną korespondencję...


W obrazach Metsu widzimy już wtedy mistrzowskie operowanie szczegółami oraz dbałość o wierne oddanie kolorów i faktury ubiorów - a także znakomite zatrzymanie w ruchu każdej niemal chwili. Ale nie dane mu było rozwinąć w pełni swego ogromnego talentu.

Wystawa, która potrwa w Rijksmuseum do 20 marca 2011, zgromadziła aż 35 największych znanych dzieł Gabriëla Metsu: niektóre z nich zostały dopiero niedawno na nowo odkryte jako jego pędzla.


Fot. 1 Gabriel Metsu, Kobieta czytająca list - fragment, ok. 1664-1666, National Gallery of Ireland. Sir Alfred and Lady Beit Gift, 1987. Photo © National Gallery of Ireland. Photographer Roy Hewson Courtesy of Rijksmuseum, Amsterdam

Fot. 2 Gabriel Metsu, Mężczyzna piszący list, ok. 1664-1666, National Gallery of Ireland. Sir Alfred and Lady Beit Gift, 1987. Photo © National Gallery of Ireland. Photographer Roy Hewson Courtesy of Rijksmuseum, Amsterdam

Fot. 3 Gabriel Metsu, Kobieta czytająca list, ok. 1664-1666, National Gallery of Ireland. Sir Alfred and Lady Beit Gift, 1987. Photo © National Gallery of Ireland. Photographer Roy Hewson Courtesy of Rijksmuseum, Amsterdam

Źródło: www.rijksmuseum.nl, materiały prasowe

Tatiana Iajgunovici

www.osztuce.blogspot.com

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

środa, 2 lutego 2011

Botero w Budapeszcie


Do 20 lutego w budapesztańskim Szépmûvészeti Múzeum możemy oglądać obszerny przegląd twórczości Fernanda Botero. Na wystawie znajdziemy niemal 60 eksponatów - obrazów i absolutnie nadzwyczajnych rzeźb - stworzonych przez artystę w ciągu ostatnich 20 lat. Są wśród nich zarówno portrety, jak i sceny rodzajowe, jest martwa natura i są dzieła, które sam twórca określa jako "parafrazy". Między innymi dzięki tym słynnym "parafrazom" Botero zyskał sobie w środowisku miano karykaturzysty stylu klasycznego - zupełnie zresztą słusznie.

Urodzony w 1932 roku w mieście Medellin w Kolumbii, studiował w Bogocie ale dość szybko wyjechał do Europy, do Florencji, a potem do Madrytu, gdzie chciał studiować malarstwo hiszpańskich mistrzów. Na początku lat sześćdziesiątych Botero przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie jego dzieła spotkały się ze sporym uznaniem na rynku sztuki i zaczęły przynosić coraz większą popularność. Dużym sukcesem była wystawa w 1969 r. w MoMA. Dyskutowano głośno o 'boterowskich parafrazach', o 'dwunastoletniej Mona Lisie', czy też o utrzymanym w podobnej konwencji 'podwójnym portrecie małżeństwa Arnolfinich' namalowanym na kanwie słynnego dzieła Jana van Eycka z 1434roku.



W 1973 r. przeniósł się do Paryża. Zaczął rzeźbić, nie zaniedbując malarstwa. Od ponad 30 lat dzieli czas pomiędzy pracownię w toskańskiej Pietrasanta, Paryż i Nowy Jork. Rzeźby tego oryginalnego Kolumbijczyka zasługują z pewnością na niemniejszą uwagę niż jego obrazy. Botero w naturalny sposób ewoluował w kierunku rzeźby. Jego pękate w swojej masie postaci z płócien płynnie przeobraziły się w wypolerowane posągi z brązu. Rzeźby Botero mają siłę i powagę, ich formy są zwarte, bardziej powściągliwe niż obrazy, bo pozbawione zbędnych ozdóbek. Wystawiane na całym świecie z rozmachem posągi, gościły już na Polach Elizejskich w Paryżu i przed Bramą Brandenburską w Berlinie.

Botero jest popularny. Mówi się, że jego publiczność jest raczej mało wymagająca, gustuje w bazarowych klimatach i ma przyciężkie poczuciu humoru. Twarze bohaterów jego płócien są nadmiernie wygładzone przez co wydają się bezmyślne. Dorosłe postacie pozostają w dziwny sposób nadal dziecinne. Botero trzymając się konsekwentnie swojej stylizacji odejmuje malowanym postaciom powagi ale też nadmiernej dumy, w efekcie jego dzieła są rubaszne, ironiczne i wciąż pozostają bardzo dekoracyjne. Ale czy to źle? Nie ma w tym malarstwie przesadnej złośliwości, a artysta nie pozostawia bez malarskiego komentarza również i samego siebie, co widać w jego wielu autoportretach.
Malarstwo dziś niemal już 80-letniego artysty bardzo zmieniło się w ostatnich latach. Już na początku XXI wieku zaczęły powstawać obrazy bardziej mroczne, Botero sięgał stopniowo po coraz trudniejsze tematy. Chciał zmierzyć się malarsko z tematami okrucieństwa w Ameryce Łacińskiej, kolumbijskimi kartelami narkotykowymi i ostatecznie również z obliczami wojny. Stworzył serię płócien na temat nadużyć amerykańskich strażników wobec osadzonych w irackim więzieniu Abu Ghraib. – To moja Guernica – powiedział, odnosząc się do słynnego dzieła Picassa. Po wystawie cyklu „Abu Ghraib” w Rzymie, Berlinie i Nowym Jorku ceny prac Botera gwałtownie wzrosły, a w Sotheby’s dwa jego obrazy sprzedano za cenę powyżej 2 mln dolarów każdy. Wszystkim fanom malarskiego i rzeźbiarskiego warsztatu Botero "najbardziej kolumbijskiego z kolumbijskich artystów" polecam wystawę w Budapeszcie - warto wybrać się do Szépmûvészeti Múzeum, może w czasie najbliższych w ferii zimowych?


Przegląd twórczości Fernando Botero w budapesztańskim
Szépmûvészeti Muzeum do 20 lutego.
Fot.1.Fernando Botero, Picnic, 1998Fot.2.Fernando Botero, The Arnolfini (after Van Eyck), 2006
Fot.3.
Fernando Botero, Autoportret artysty z 1992

Źródło:www.szepmuveszeti.hu
Katarzyna Kucharska

www.napiorkowska.pl

www.osztuce.blogspot.com

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com