sobota, 25 września 2010

"Chopin - ikonosfera romantyzmu"



Przygotowana dla uczczenia 200-lecia urodzin Fryderyka Chopina wystawa prezentuje dzieła wybitnych artystów polskich i francuskich epoki romantyzmu, sytuując polskiego kompozytora i jego muzykę w szerokim kontekście sztuki i kultury europejskiej.

Wystawa koncentruje się będzie na paryskim okresie życia Chopina (1831-1848) i jego kontaktach ze współczesnymi mu artystami, tak miejscowymi, jak i polskimi, czynnymi wówczas we Francji. Postać "poety fortepianu" ukazana została m.in. poprzez twórczość najwybitniejszych malarzy francuskich epoki romantyzmu: Jeana-Auguste'a-Dominique'a Ingresa, Eugène'a Delacroix, Théodore'a Chassériau, Paula Delaroche'a.

Na wystawie zobaczyć też można dzieła rodzimych malarzy pozostających pod wpływem sztuki francuskiej, w tym m.in. Piotra Michałowskiego, Henryka Rodakowskiego, Józefa Simmlera, Jana Matejki, Artura Grottgera. Szczególny nacisk położony został na ukazanie stosunków Chopina z Teofilem Kwiatkowskim oraz z przebywającymi na emigracji polskimi pisarzami i poetami, w tym m.in. z Cyprianem Kamilem Norwidem.

W sumie na wystawie prezentowanych jest blisko 200 dzieł, pochodzących z muzeów i instytucji polskich i obcych. Trzon ekspozycji tworzą bogate zbiory Muzeum Narodowego w Warszawie, znaczna część obiektów pochodzi z Muzeów Narodowych w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu oraz stołecznego Muzeum im. Fryderyka Chopina.

Na potrzeby ekspozycji swoich zbiorów użyczyły znane w świecie muzea francuskie: Luwr, Musée de la Vie Romantique, Musée Carnavalet i Musée National Eugène Delacroix, Musée Ingres oraz holenderskie Muzeum Ary Scheffera w Dordrechcie. W skład wystawy wchodzą też dzieła pochodzące z Fundacji XX. Czartoryskich, Fundacji im. Raczyńskich i Fundacji im. Ciechanowieckich oraz z angielskich i polskich kolekcji prywatnych.

Warszawa, Muzeum Narodowe, 23 września - 14 listopada 2010

Źródło: mnw.art.pl
Fotografia: Ary Scheffer, Portret Fryderyka Chopina, (fot. materiały prasowe)
db

napiorkowska.pl
osztuce.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz