sobota, 13 listopada 2010
A jak Artymowski
Szanowni Państwo, zapraszamy do nowego cyklu na blogu Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej „Alfabet Współczesnych Polskich Artystów”. Cykl rozpoczyna postać Romana Artymowskiego - znakomitego malarza, grafika, pedagoga.
Roman Artymowski (1919-1993) ukończył krakowską ASP w r. 1949. Podczas II Wojny Światowej walczył w szeregach Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. W czasie okupacji debiutował jako poeta. Był też związany z konspiracyjnym teatrem eksperymentalnym Tadeusza Kantora. Jako student związał się, podobnie jak Wajda, Strumiłło czy Wróblewski, z Grupą Samokształceniową. W 1959 r w galerii Krzywe Koło odbyła się jego pierwsza pierwsza wystawa indywidualna. W tym samym roku zorganizował wystawę polskiej sztuki współczesnej w Bagdadzie. Po dyplomie przeniósł się do Warszawy, gdzie został asystentem na Wydziale Malarstwa ASP. W latch 60. i 70. wielokrotnie przebywał za granicą, wykładając na uczelniach artystycznych Bagdadu, Damaszku i Asilah (Maroko). W Polsce związany był z łódzką PWSST i ASP w Warszawie, której rektorem został w r. 1983. W 1992 r wraz z żoną Zofią założył fundację "Promocja Polskiej Sztuki Wizualnej" z siedzibą w Łowiczu.
Roman Artymowski na początku swej kariery artystycznej tworzył w nurcie sztuki przedstawiającej. Jako uczeń Eugeniusza Eibischa pozostawał pod wpływem koloryzmu. Artysta oddalał się stopniowo od malarstwa figuratywnego w stronę informelu, by w końcu tworzyć głównie prace w nurcie abstrakcji geometrycznej. Doświadczenia z podróży do krajów Bliskiego Wschodu stały się inspiracją do nadawania symbolicznej funkcji koloru w obrazie.
"Nie chcę, aby geometria stała się rodzajem gorsetu, krępującego zbytnio wyobraźnię, i chociaż [...] wiele moich prac opierałem na elementach koła i kwadratu, to jednak kolor, przestrzeń i nastrój posiadają dla mnie znaczenie pierwszorzędne."
Artystę fascynowały niuanse, barwy przechodzące jedna w drugą, dlatego akwarela stała się jego ulubioną techniką . Artymowski wspaniale potrafił oddać atmosferę egzotycznego krajobrazu Bliskiego Wschodu wykorzystując wyszukane techniki i rzadko stosowane materiały. Doskonale potrafił przedstawić nastrój pustynnego krajobrazu w rozedrganym, gorącym powietrzu. W późniejszej twórczości w jego pracach pojawia się, wciąż na nowo przetwarzany, motyw nisko nad horyzontem zawieszonego słońca. Owy motyw stał się później symbolem kojarzonym nierozłącznie z artystą.
Fot. R. Artymowski, Grafika, 1986 r., 70x50 cm, kolekcja Galerii Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej
Źródło: Elżbieta Żuk [red.], ROMAN ARTYMOWSKI - prace wybrane, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1998
Józef Grabski[red.], W kręgu słońca/In the circle of the sun, IRSA Fine Art, Kraków-Warszawa 2003
aw
www.napiorkowska.pl
www.osztuce.blogspot.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz