niedziela, 12 września 2010

Jerzy Skolimowski - reżyser i ...malarz!

Przy okazji wielkiego międzynarodowego sukcesu Jerzego Skolimowskiego, przypominamy jego niedawny debiut jako malarza. Kilka lat temu Jerzy Skolimowski w naszej Galerii po raz pierwszy pokazał swoje obrazy. 
Poniżej przytaczamy tekst Katarzyny Napiórkowskiej o malarstwie Skolimowskiego. 


Emanacja siły i delikatności.
Ekspansywny  i skromny.
Zdecydowany i wrażliwie niepewny.
Zamknięty i otwarty.
Witalny i wyciszony.

Tak o Jerzym Skolimowskim wyraża się twórca i krytyk sztuki- profesor Henryk Cześnik. Nie sposób kontestować tych słów , które odnoszą się zarówno do Twórcy jak i do Jego dzieła.
Malarstwo Jerzego Skolimowskiego ujmuje swoim niezdefiniowaniem, zawieszeniem między realnością  a tym co nierealne, rzeczywistością a światem wewnętrznym .
Powstaje  w ten sposób obraz świata i portret duszy, o którego bogactwie stanowi nade wszystko  zawarta w bardzo konkretnej, materialnej formie tajemnica bytu. Artysta wielkiego formatu potrafi tę tajemnicę egzystencji zaakceptować , przyjąć bez pełnych pychy i skazanych na niepowodzenie prób wyjaśnienia i zrozumienia.

Twórczość Jerzego Skolimowskiego przyzwyczaja nas do samego faktu istnienia tego co musi pozostać niewyjaśnionym. Przez całe życie oswajamy się  z tym , co  jednak nigdy nie przestanie nas dziwić.

  W kontakcie z malarstwem Jerzego Skolimowskiego  pozostaje we mnie głębokie, intuicyjne przekonanie , iż oto oglądam twórczość ważną i bogatą, że oto Artysta, którego powinniśmy  słuchać. Byłam poruszona spotkaniem z Jego obrazami, tak jak z uczuciem poruszenia oglądałam filmy wielkiego Reżysera.   
  Z  każdym kolejnym obrazem – pojawia się nowy fenomen tej twórczości. Fenomen ten zawarty jest w przytoczonej litanii przeciwieństw.
  Do wyliczonych cech  dodać można jeszcze następne – Odwagę i Strach - niczym klamra spinające wszystkie pozostałe .Odwaga i Strach    to  cechy , a może cnoty tak splecione ze sobą w tej twórczości, że   można  mówić o strachu bycia odważnym i o odwadze obawiania się.
    Oto obrazy, które nie tylko będziemy oglądać, lecz przeżywać.


   Katarzyna  Napiórkowska

1 komentarz:

  1. wspaniałe, uwielbiam filmy i malarstwo.
    J. Skolimowski
    http://janskolimowski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń